Tulacz by ALMANAK

Monday, May 18, 2015

Zupa z psa, czyli potrawa z Korei Północnej

Jedzenie w Korei Północnej
Śniadania zawsze jedliśmy w hotelu, natomiast lunch i obiad mieliśmy gdzieś na mieście.
Były to restauracje, w których stołowali się bogaci mieszkańcy stolicy, osoby z zagranicy i wycieczki turystyczne.
Jak wspomniałem w tytule główną atrakcją była zupa z psa. Mam nadzieję, że mięso faktycznie było z psa i że mogę na listę dziwnych rzeczy, które zjadłem dopisać i psa. 
Do posiłków często serwowane było piwo, a dla tych, którzy nie pili piwa był sprite lub inne napoje gazowane.
Będąc wcześniej w Korei Południowej poznałem trochę kuchni Koreańskiej. Każdego dnia na przystawkę było Kimchi, czyli sfermentowana kapusta. 
Jak to w kuchni koreanskiej były grile, zimne makarony, ryż i mięso w różnej postaci.
Niestety porcje nie były jakieś ogromne ale zawsze można było zamówić dokładkę, która była oczywiście ekstra płatna.



Sprite



Kimchi

Cathay Pacific - bo toaleta była w opłakanym stanie

Cold Nudeln - czyli zimny makaron

Hotelowe śniadanie



11 przystawek do dania głównego


I zupa z psa


Pyszne mięso z psa

Typowy grill



Ryżowe wino


Hot Pot









1 comment:

  1. By kością w gardle stanęło ! Promowanie dzikich i nieludzkich tradycji to żenada

    ReplyDelete

My Flightdiary.net profile

Popular Posts