Tulacz by ALMANAK

Saturday, May 23, 2015

Zhangye

Zhangye i podróż pociągiem w Chinach

W Chinach już byłem, ale jak w każdym kraju zostało mi kilka miejsc do odwiedzenia. Tym razem postanowiłem pojechać do Zhangye. Mała mieścina nieopodal Danxia lanscape - czyli tęczowych skał. Można tam dolecieć samolotem, ale mimo małej ilości czasu wybrałem 26 godzinną podróż pociągiem.
Pociąg jak to pociąg, śpi się, je się, 'rozmawia z lokalnymi' - ot normalne życie trwa podczas takiej jazdy, a im dłużej się jedzie tym Chińczycy bardziej śmielsi do nawiązywania kontaktów. Coraz więcej młodych ludzi mówi też po angielsku. Każdy, kto podróżował pociągiem w Chinach wie, że jeśli tylko jest toaleta dla inwalidów, to oznacza iż jest europejska toaleta.


Z dworca kolejowecgo odjeżdża autobus nr 1 do centrum miasta - przejazd kosztuje 1,5 RMB (0,22E). Ja na stacji kolejowej spotkałem Rosjanina i z racji, że On nie mógł znaleźć swojego hotelu, to poszliśmy do mojego Hostelu. Znalezienie hostelu wymagało troszkę kombinowania, najpierw był źle zaznaczony na mapie, a potem okazało się, że mieści się w zwykłym budynku - ot kilka mieszkań przerobionych na hostel.
Tłumów nie było, więc spokojnie po prysznicu wybraliśmy się na wieczorne zwiedzanie i szukanie transportu do Danxia.

Już 5 godzin jazdy a nadal blisko Pekinu

Jest prąd - można pisać bloga



Zbliżamy się do Zhangye

Są i wielbłądy


Spadł i śnieg

Toaleta dla inwalidy

Tu dają wrzątek

Łazienka

Moja Pani konduktor


Autobus nr 1

Wejście do Hostelu

Inne mieszkania w tym budynku

Zhangye



Zhangye - Turysta - czyli atrakcja












No comments:

Post a Comment

My Flightdiary.net profile

Popular Posts