Tulacz by ALMANAK

Thursday, November 8, 2018

Jedziemy do Gangtey

Kolejny nie za długi odcinek, który pokonywać będziemy prawie przez cały dzień. Co za marnotrawstwo czasu - sobie myślę. Na chwilę się zatrzymujemy przy połączeniu męskiej (Pho Chu) i żeńskiej (Mo Chu) rzeki. Męska rzeka jest biała, żeńska 'zabłocona'. Wyjaśnienie jest bardzo proste.
Zdarzyło się to w 17tym wieku kiedy to założyciel Bhutanu (Zhabdrung Ngawang Namgyal) był w dolinie Phunaka - gdzie postanowił zbudować fortecę. Szukał jednak głównego cieśli do swojego projektu, znalazł go daleko za męską rzeką i od razu zaprosił go do siebie. Cieśla ten przyjął propozycję, ale jak bywało w tamtych czasach (idąc do kogoś wysoko postawionego w hierarchii) , zabrał mały podarunek ze sobą - jako iż nie miał dużo czasu, to zabrał w bambusowym naczyniu mleko. Tak bardzo się spieszył, że podczas przechodzenia przez męską rzekę potknął się i rozlał mleko. Od tamtej pory, rzeka ta ma biały kolor.
Ot jedna z wielu legend. :)

Podczas podróży po Bhutanie zaobserwowałem bardzo ciekawe zjawisko. Droga idzie koło Stupy, to zazwyczaj dodatkowa nitka asfaltu jest prowadzona tak by samochody jadące w każdą stronę mogły zawsze omijać Stupę mając ją z prawej strony.


Mo Chu i Pho Chu

Stupa, która wymijaliśmy jak nakazuje religia

Sklepy i samochód, którym podróżowałem 

Niby nowa droga, a już do remontu :)

Lokalna ciężarówka

Autobus - czyli transport publiczny w Bhutanie

Drogi nie są na tyle szerokie by wyminąć ciężarówkę

Trasa jest bardzo malownicza, po drodze mijamy ozdobione domy jak i drewniane sklepiki wzdłuż drogi. Są miejsca z wodospadami oraz Stupy, które ktoś zbudował na strumyku - tak by przepływająca woda kręciła kołowrotkiem i by w ten sposób wysyłały się modlitwy do buddy.
Na obiad zatrzymujemy się w restauracji, gdzie spotykam Australijczyków, którzy zwiedzają Bhutan na motorach. Co ciekawe nawet w tym miejscu jest darmowy internet dla gości.
W wielu miejscach widziałem różne naklejki, a że nadal mam naklejki mojego Klubu Imprez na Orientację "NEPTUN" to po uzyskaniu zgody umieściłem swoją naklejkę i w tym miejscu.



Stupa samograjka lub raczej samo modlitewna

A w środku kręci się kołowrotek modlitewny

Lokalny bazar w wiosce

Jakie to szczęści, że tu też jest telewizor


Typowy dom w Bhutanie

To też typowy dom

Czasem ludzie na wsi muszą przejść spory kawałek

Restauracja w trasie do Gangtey






No comments:

Post a Comment

My Flightdiary.net profile

Popular Posts