Śpimy w osobnych hotelach (a w Thimphu przewodnik i kierowca śpią w domach, bo tam mieszkają). I zamiast wyjechać zaraz po śniadaniu, czyli koło 7:30 wyjeżdżamy w okolicach 8:30 lub nawet 9:00.
Kierujemy się do Punakha, ale że drogi nie są najlepszej jakości to zajmuje nam to trochę czasu.
Najpierw widzimy Twierdzę, następnie z oddali posąg Buddy Dordenma.
Zauważam również, że kawałek od Thimphu zbudowane są małe drewniane chatki, tak jak by żyła tam biedota. Spytałem się przewodnika, a On stwierdził, że tam mieszkają pracownicy odpowiedzialni za utrzymanie dróg w odpowiednim stanie. Szkoda tylko, że całymi rodzinami i dzieci pomagają rodzicom przy tych pracach, a nie idą do szkoły.
Wreszcie docieramy do Dochula Pass.
Jest to przełęcz na 3100 m.n.p.m. gdzie zbudowano 108 Stup upamiętniających żołnierzy, którzy zginęli w 2003 operacjach militarnych.
Po przeciwnej stronie parkingu zbudowano świątynię Druk Wangyal Lhakhang. Podczas mojego pobytu świątynię odwiedziła Królowa Matka i całe wejście do świątyni wyłożone było dywanami. Oczywiście przed przyjazdem wyproszono wszystkich odwiedzających ze świątyni.
Jeśli ktoś wybiera się tu w grudniu, to 13 grudnia odbywa się tu dość ciekawy festiwal - Druk Wangyal Lhakhang Festival.
Jest to miejsce z którego przy dobrej pogodzie widać Himalaje - ja nie miałem tego szczęścia.
Kierujemy się do Punakha, ale że drogi nie są najlepszej jakości to zajmuje nam to trochę czasu.
Najpierw widzimy Twierdzę, następnie z oddali posąg Buddy Dordenma.
Zauważam również, że kawałek od Thimphu zbudowane są małe drewniane chatki, tak jak by żyła tam biedota. Spytałem się przewodnika, a On stwierdził, że tam mieszkają pracownicy odpowiedzialni za utrzymanie dróg w odpowiednim stanie. Szkoda tylko, że całymi rodzinami i dzieci pomagają rodzicom przy tych pracach, a nie idą do szkoły.
Posąg Buddy Dordenma |
Suszenie papryki przed zimą |
Tu podobno mieszkają pracownicy drogowi |
Wreszcie docieramy do Dochula Pass.
Jest to przełęcz na 3100 m.n.p.m. gdzie zbudowano 108 Stup upamiętniających żołnierzy, którzy zginęli w 2003 operacjach militarnych.
Po przeciwnej stronie parkingu zbudowano świątynię Druk Wangyal Lhakhang. Podczas mojego pobytu świątynię odwiedziła Królowa Matka i całe wejście do świątyni wyłożone było dywanami. Oczywiście przed przyjazdem wyproszono wszystkich odwiedzających ze świątyni.
Jeśli ktoś wybiera się tu w grudniu, to 13 grudnia odbywa się tu dość ciekawy festiwal - Druk Wangyal Lhakhang Festival.
Jest to miejsce z którego przy dobrej pogodzie widać Himalaje - ja nie miałem tego szczęścia.
Brama do świątyni Druk Wangyal Lhakhang |
Dochula Pass i 108 Stup |
Świątynia Druk Wangyal Lhakhang |
Tam za tą chmurą są Himalaje |
No comments:
Post a Comment