Tulacz by ALMANAK

Wednesday, May 10, 2017

Cienfuegos

Cienfuegos to nieduże miasteczko z szachownicowym układem ulic. Jak każde na Kubie charakteryzuje się kolonialną architekturą choć z wyjątkowo dobrze odrestaurowanymi budynkami wokół głównego placu Parque Marti. Na szczególną uwagę zasługuje Palacio Ferrer (Casa de Cultura) z ażurową wieżą, z której roztacza sie widok na cały plac oraz Palacio de Valle z wyraźnymi wpływami arabskimi na południowym końcu deptaku Prado (Calle 37). Dojazd czerwonym autobusem miejskim nr 1 za 1 CUP (4 euro centy).

Dla zabicia czasu można popłynąć promem za 1 CUC (1 euro) do Castillo de Jagua (1 godz.). Fort trochę imponujący z zewnątrz lecz zdecydowanie mniejszy niż w Santiago de Cuba z wygórowaną opłatą za wstęp 5 CUC (drożej niż w Santiago) i komentarzem z przewodnika "w środku warto odwiedzić jedynie bar i restaurację" nie zniechęcił mnie do kupienia biletu.

Można też wybrać się na wycieczkę do ogrodu botanicznego Jardin Botanico Soledad (wstęp 2,5 CUC) gdzie wśród 2400 gatunków flory rośnie m.in. 300 odmian palm. Niestety ogród mocno zaniedbany z niewielką ilością kwiatów zatem ptaków również jak na lekarstwo. Dojazd autobusem miejskim 207 za Caunao, dalej podmiejskim do skrzyżowania na Trinidad skąd bryczką konną za 2 CUP (8 Euro centów).

W Cienfuegos udało nam się zaopserwować (byłem z Wojtkiem z almanak.pl) sklep, w którym rozdawali produkty na kartki i długą kolejkę do tego sklepu.

Lody - ale trzeba mieć własną łyżkę i pojemnik


Słynny muzyk



Graffiti






Palacio de Valle
 
Palacio de Valle


Palacio de Valle



Kolejka po produkty na kartki

Prom do Castillo de Jagua

Cygaro




Castillo de Jagua




Castillo de Jagua


No comments:

Post a Comment

My Flightdiary.net profile

Popular Posts