'Die Lange Nacht der Müncher Museen'
W październiku odbywa się w Monachium 'Noc Muzeum'. W przeciwieństwie do Polski trzeba tu zapłacić za bilet koszt to 15e jednak w tym wliczone są wejścia do wybranych muzeów, transport komunikacją miejską między muzeami i transport do domu.
Pierwszym moim przystankiem był budynek 'Deutsches Museum', gdzie kupiłem bilet (bilety też można było zakupic wcześniej, co oszczędza czas). Ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że z tego miejsca odjeżdżają zabytkowe samochody do Muzeum Transportu, gdzie oczywiście się udałem. Na czas imprezy stawiło się ponad 100 zabytkowych samochodów, które woziły zwiedzających między tymi dwoma muzeami.
Ja jechałem zrekonstruowanym BMW z 1942 roku - muzeum BMW wypożyczyło na czas imprezy ten samochód.
Same muzea, to już każdy indywidualnie musi ocenić, czy lubi zwiedzać, czy nie. W muzeum transportu różnego rodzaje środki lokomocji od bardzo starych rowerów po nowoczesne samochody czy pociągi.
Ja wybierałem 'perełki' lub jechałem tam gdzie coś jechało - fajnie jest czasem zwiedzać bez planu:)
Zaciekawiło mnie muzeum kartofla, więc tam się udałem. Muzeum to zlokalizowane jest niedaleko 'Ostbahnhof' (dworzec wschodni) gdzie dostałem się specjalnym autobusem. Ciekawe było to, że w muzeum można było spróbować chleb ze smalcem :) - akurat byłem lekko głodnawy. W muzeum jest wiele eksponatów np. urządzenia do uprawy kartofli, produktów z kartofla oraz obrazy poświęcone pracy na roli.
Kolejnym miejscem na mojej liście było muzeum BMW - obszerny i nowoczesny budynek z ogromną ilością eksponatów - coś typowo dla fanów motoryzacji. Ciekawie został zaprojektowany ten budynek i szkoda, że nie było za dużo różnego rodzaju symulatorów, które widziałem w różnych obiektach w Japonii.
Mam nadzieję, że w kolejnym roku uda mi się zwiedzić kolejne muzea.
Transport pomiędzy dwoma muzeami |
Tym BMW udało mi się jechać |
A tak działają kierunkowskazy |
Muzeum transportu |
Muzeum ziemniaka |
Muzeum BMW |
No comments:
Post a Comment