Tulacz by ALMANAK

Friday, February 13, 2015

Puszcza Białowieska

Polowanie na żubry - z aparatem w zmarzniętej dłoni.

Do Hajnówki wybrałem się pod koniec grudnia 2014 roku. Zarezerwowałem nocleg w Pensjonacie Relax, który jak się potem okazało był odpowiednim miejscem na nocleg. Otrzymałem tu wiele ciekawych informacji gdzie można spotkać żubry, wypożyczono mi mapę itp.
Już pierwszy spacer do lasu pozwolił mi z daleka wypatrzeć kilka dorodnych sztuk. Zima nie była jakaś surowa, ale żubry i tak pojawiały się w pobliżu miejsc gdzie są zlokalizowane paśniki (miejsca dokarmiania).
Jak się okazuje bardzo łatwo jest spłoszyć żubra, więc dobrze być ciepło ubranym i cierpliwym.
W pensjonacie Relax spędziłem Sylwestra i już w Nowym Roku gospodarz zaproponował wspólny wypad do lasu w wiadomym celu.
Ciepło ubrani i każdy ze swoim sprzętem fotograficznym wybraliśmy się na kilka godzin do lasu.
Najbliżej żubra byłem o jakieś 15 metrów, schował się za dużym paśnikiem, a gdy go zobaczyłem - popatrzeliśmy na siebie, ja zrobiłem jedno zdjęcie, a On powoli oddalił się w czeluść lasu była to niezapomniana chwila - uwielbiam ten dreszczyk emocji podczas takich spotkań ze zwierzakami.
Mój przewodnik mówił, że zwierzęta te raczej nie atakują, ale gdyby zmieniły zdanie, to trzeba chować się za grubymi drzewami - tam na moje szczęście było ich sporo.

Stado tych zwierząt wypatrzyliśmy przy następnym stałym punkcie programu mojego przewodnika. Tym razem źle się ustawiłem i nie udało mi się zrobić zdjęcia przebiegającym przez drogę. Co ciekawe do drogi dochodziły spokojnie, a potem przebiegały.

W kolejnym punkcie spotkaliśmy dwie samice, które nie przejmując się naszą obecnością stały i pozowały.

Wielkie zdziwienie przeżyliśmy w innym miejscu gdzie samotny młody żubr stał pod zwalonym drzewem i w ogóle nie przejmował się naszą obecnością, a rodziców nie było w pobliżu.

Dla mnie ten wyjazd był nastawiony tylko na żubry, ale nie samymi żubrami żyje człowiek. Na początku wioski gdzie mieści się pensjonat Relax jest zajazd myśliwski. Wspaniała obsługa i co najważniejsze chyba najlepsze jedzenie z 'okolicznych lasów'.








Żubr na talerzu



15 metrów od żubra








Samotny młody żubr


Polecam - pyszne jedzenie






No comments:

Post a Comment

My Flightdiary.net profile

Popular Posts