Taxi my friend???? Czyli miesiąc na Kubie:)
Przylot do Hawany i pierwsze zetknięcie z Kubą pokazują jak będzie przez cały wyjazd - taxi, taxi my friend, taxi - krzyczą jeden przez drugiego. Z trzeciego terminala, czyli tam gdzie ląduje większość samolotów z Europy nie ma komunikacji miejskiej. Ta jest blisko terminala nr 2, a to jakieś 2km od naszego.
Wszędzie piszą iż wymiana waluty to jakiś koszmar, długie kolejki itp. Pewnie mają rację, jednak nasz samolot był o 22, dodatkowo mieliśmy problem z bagażem, więc wyszliśmy koło północy z terminala i ... kantor czynny, zero kolejki, więc szybka wymiana kasy, taxi i do naszej Casy.
Na Kubie obowiązują dwie waluty CUC i CUP 1 CUC = 1 Euro, a 24 CUP = 1 CUC, czyli 1 CUP = 4 centy.
Taksówka z lotniska kosztuje od 15 do 30 CUC. Jak weźmie się oficjalną to 30 CUC, a jak odejdzie trochę dalej lub zatrzyma nas nieoficjalna to 15 CUC. Jak wspomniałem wcześniej, przystanek komunikacji miejskiej oddalony jest ok 2km. Autobus lini P12 za 1 CUP (4 centy) zawiezie nas do centrum w jakieś 50 min. P12 zatrzymuje się blisko Kapitolu czyli w centrum.
Nocleg w Hawanie można zarezerwować przez stronę Airnbnb. My znaleźliśmy w Casa Felicia na ulicy Manrique. Przystępna cena za nocleg, plus ewentualna dopłata za śniadanie, ale nie ma problemu jak go się nie wykupi. Nocleg to ok 20 CUC za 2 osoby plus 5 CUC za śniadanie za osobę.
Hawana, no cóż... miasto pozostawia sporo do życzenia, ogrom budynków wymaga remontu, nawet w centrum miasta. Powinno się zmienić podejście mieszkańców by bardziej dbali o to co mają. Oczywiście miasto zachwyca architekturą i tymi starymi samochodami i wcale nie trzeba płacić 60 CUC za godzinną przejażdżkę starym autem, wystarczy złapać taxi :)
Każdy w swoich podróżach szuka czegoś innego, jednak na Hawanę nie poświęcałbym za dużo czasu, gdyż jest bardzo komercyjna, wschód wyspy nie jest aż tak bardzo odwiedzany i tam odkryjemy niekomercyjną Kubę.
Przylot do Hawany i pierwsze zetknięcie z Kubą pokazują jak będzie przez cały wyjazd - taxi, taxi my friend, taxi - krzyczą jeden przez drugiego. Z trzeciego terminala, czyli tam gdzie ląduje większość samolotów z Europy nie ma komunikacji miejskiej. Ta jest blisko terminala nr 2, a to jakieś 2km od naszego.
Wszędzie piszą iż wymiana waluty to jakiś koszmar, długie kolejki itp. Pewnie mają rację, jednak nasz samolot był o 22, dodatkowo mieliśmy problem z bagażem, więc wyszliśmy koło północy z terminala i ... kantor czynny, zero kolejki, więc szybka wymiana kasy, taxi i do naszej Casy.
Na Kubie obowiązują dwie waluty CUC i CUP 1 CUC = 1 Euro, a 24 CUP = 1 CUC, czyli 1 CUP = 4 centy.
Taksówka z lotniska kosztuje od 15 do 30 CUC. Jak weźmie się oficjalną to 30 CUC, a jak odejdzie trochę dalej lub zatrzyma nas nieoficjalna to 15 CUC. Jak wspomniałem wcześniej, przystanek komunikacji miejskiej oddalony jest ok 2km. Autobus lini P12 za 1 CUP (4 centy) zawiezie nas do centrum w jakieś 50 min. P12 zatrzymuje się blisko Kapitolu czyli w centrum.
Nocleg w Hawanie można zarezerwować przez stronę Airnbnb. My znaleźliśmy w Casa Felicia na ulicy Manrique. Przystępna cena za nocleg, plus ewentualna dopłata za śniadanie, ale nie ma problemu jak go się nie wykupi. Nocleg to ok 20 CUC za 2 osoby plus 5 CUC za śniadanie za osobę.
Hawana, no cóż... miasto pozostawia sporo do życzenia, ogrom budynków wymaga remontu, nawet w centrum miasta. Powinno się zmienić podejście mieszkańców by bardziej dbali o to co mają. Oczywiście miasto zachwyca architekturą i tymi starymi samochodami i wcale nie trzeba płacić 60 CUC za godzinną przejażdżkę starym autem, wystarczy złapać taxi :)
Każdy w swoich podróżach szuka czegoś innego, jednak na Hawanę nie poświęcałbym za dużo czasu, gdyż jest bardzo komercyjna, wschód wyspy nie jest aż tak bardzo odwiedzany i tam odkryjemy niekomercyjną Kubę.
Prawie każdy samochód to taxi |
One Dollar photo |
Wycieczka starymi samochodami |
Śmieci na ulicy bywają różne.. |
Sklep nocny |
Naprawa rowerowych taksówek |
Czyżby Polska restauracja? |
No comments:
Post a Comment