Podczas krótkiego urlopu w Polsce zostałem zaproszony by sprawdzić jakie straty poczyniła wichura, która przeszła 11 sierpnia 2017 roku w okolicach jeziora Mausz.
Było to tzw zjawisko Bow Echo - czyli występowanie kilku burz w tym samym czasie na określonym obszarze.
Straty były ogromne, spora część lasu została połamana jak zapałki. Zdjęcia i nawet filmik nie zobrazują tego co tam się wydarzyło.